Zatęskniłam znowu za sosem holenderskim. Wykorzystuje
dzisiaj nadwyżkę bazy octowej na sos, którą robiłam przy okazji łososia ze szparagami. Sos holenderski jest idealny też do sałatki z krewetkami, używałam go też już do jajek po benedyktyńsku. Pomysłów na sałatki mi
nie brak więc na pewno jeszcze pojawi się w innej konfiguracji.
Sałatka z jajkami sadzonymi w krążkach cebuli z sosem holenderskim
(1 porcja)
- 3 jajka
- 6 plastrów boczku
- 4 pomidorki koktajlowe
- 1/3 gotowanego jabłka (opcjonalnie)
- 3 duże kapary
- 60 g mieszanki sałat
- szczypta ziół prowansalskich
- 3 krążki cebuli
Sos holenderski:
(2 porcje)
- 100 ml octu z białego wina
- 50 g masła
- 4 żółtka
- 1/4 cebuli
- 1 1/2 łyżki cukru
- szczypta pieprzu ziołowego
- sól
Ugotować 1/3 jabłka, obrać i pokroić w ćwiartki, pomidorki i kapary pokroić na pół. Na suchej patelni usmażyć plastry boczku, zdjąć z patelni i odstawić. Przekroić dużą cebulę na pół i ukroić 3 plastry o grubości ok 7 mm. Zdjąć największy krążek z każdego plastra, posolić i podsmażać przez chwilę z jednej strony na patelni po boczku. W tym czasie sklarować masło na sos holenderski, zdjąć szumowiny i przecedzić przez sitko. Ocet doprawić solą i pieprzem a następnie zagotować z posiekaną cebulą. Gdy objętość octu zmniejszy się o połowę dodać cukier i jeszcze chwilę gotować. Ocet przecedzić przez sitko. W ceramicznym lub blaszanym naczyniu umieścić 4 żółtka z gotowanym octem (ok 5 łyżek) i energicznie wymieszać. Zagotować wodę w garnku.
W tym czasie odwrócić krążki na drugą stronę, rozbić ostrożnie jajka, wlać po jednym do każdego krążka cebuli i smażyć do momentu ścięcia się białka, żółtko powinno pozostać półpłynne jak przy jajkach sadzonych. Jajka doprawić solą i pieprzem. W czasie gdy jajka będą się smażyć układamy na talerzu sałatę, pokrojone pomidorki, kapary, jabłko oraz usmażone plastry boczku.
Gdy woda w garnku się zagotuje zmniejszamy ogień na minimum, ustawiamy na garnku naczynie z żółtkami i energicznie ubijamy je na parze. Gdy masa zacznie gęstnieć stopniowo dodajemy sklarowane. Gdy sos osiągnie kremową konsystencję majonezu, zdejmujemy go z ognia. Na sałatkę układamy usmażone jajka i polewamy sosem całość.
It looks so good!
OdpowiedzUsuńCześć, dzisiaj zawitam tutaj trochę nie na temat, ale myślę, że jakoś mi wybaczysz ;) Wyróżniłam Twój blog w Liebster Blog, a pod tym linkiem http://bulkubulku.blogspot.com/2013/06/liebster-blog.html znajdziesz listę pytań dla siebie. Dobrej zabawy i buziaki :)
OdpowiedzUsuńdziękuje:), to już drugie wyróżnienie :) Buziaki
Usuń