Uwiellllllllbiam je, po prostu ubóstwiam. Korzystajcie dopóki jest sezon na czereśnie. Wybierajcie te ciemne i duże. Powiem tylko tyle... Robiłam zdjęcia wieczorem gdy już zachodziło słońce i bardzo mi zależało aby dokończyć sesję na drugi dzień o poranku.. ii....udało mi się zostawić tylko jedną babeczkę na drugi dzień. Są tak pyszne, że nawet chęć podzielenia się z Wami dobrymi fotografiami w porannym świetle nie wygrała z łakomstwem.
Cytrynowo-limonkowe babeczki z czereśniami i białą czekoladą
(12 babeczek)
- Ok 250 g (ok 2 szklanki) mąki pszennej
- ½ łyżeczki soli
- 1 łyżeczka sody
- Ok 80 g cukru
- 1 limonka
- 1 cytryna
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ok 100 ml (ok 1/2 szklanki) kefiru
- ok 100 ml (ok. 1/2 szklanki oleju)
- 2 jajka
- Ok 350 g ciemnych czereśni
- 3/4 tabliczki białej czekolady
Przesiać przez sitko dwie szklanki mąki, dodać dwie łyżeczki proszku do pieczenia, sól, 80 g cukru oraz 1 łyżeczkę sody. Wymieszać wszystkie suche składniki.
W oddzielnej misce wymieszać mokre składniki czyli olej, kefir, jajka, sok
jednej cytryny i jednej limonki oraz skórkę otartą z jednej limonki i
cytryny. Wymieszać delikatnie suche składniki z mokrymi- nie używać miksera. Umyć i obrać z pestek czereśnie a następnie oprószyć je mąką. Czekoladę wsadzić na chwilę do zamrażalnika, następnie połamać
na drobne kawałki. Wypełnić papilotki do połowy ciastem i ułożyć po 3-4 czereśnie a następnie przykryć resztą ciasta i na wierzch ułożyć jeszcze raz pozostałe czereśnie i kawałki czekolady lekko wciskając je w ciasto. Piec w 200 C w nagrzanym piekarniku przez ok 15 potem zmniejszyć temperaturę do 180 i piec jeszcze ok 10 min.
Cytryna, limonka, czereśnie i biała czekolada to musi być pyszne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj tak koniecznie musi być limonka daje niepowtarzalny aromat, dotychczas dodawałam często tylko cytrynę, pozdrowienia:)
UsuńIdealne na podiweczorek :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Beatką...to musi być pyszne. Mogę się poczęstować?:)
OdpowiedzUsuńoczywiście :), polecam z całego serca. Zestaw sprawdzony w zimie z konfiturą i bez cytrusów. Teraz z cytrusami i świeżymi owocami jest idealny. Pozdrawiam ciepło:)
UsuńCudeńka :) ale przyciągają oczy i język też :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :), pychotkowe są , pozdrowienia Justynko
UsuńJustynko, dziękuję za dołączenie do mojej akcji :) Akcja jest jednocześnie konkursem, więcej szczegółów TUTAJ
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ach , nie zauważyłam że to konkurs :), a ja dziękuję wystarczy akcja , pozdrawiam serdecznie
UsuńNie jadłam jeszcze takich! Muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuń