Zdaję sobie sprawę, że niedziela jest dniem kiedy mamy więcej czasu na przygotowanie obiadu ale czasem zdarza się nam, a przynajmniej mi się zdarza, że w niedzielę wstaje ok południa po sobotniej milondze, w szafce nie mam pieczywa i zastanawiam się czy biec po nie do sklepu (piekarnia na dole w niedzielę jest zamknięta) czy wyczarować coś co by się nadawało na śniadanie. W związku z tym, że przygotowanie posiłku zaczęłam ok 13:00 uznałam, że przyjmie on od razu formę obiadu. W ten sposób powstały naleśniki z tuńczykiem w sezamowej panierce. Wyszło pysznie :)
Naleśniki po tajsku z tuńczykiem
(2-4 porcji)
Ciasto:
- 100 g mąki
- Ok ¾ szklanki wody
- szczypta soli
- szczypta chili
- ½ łyżeczki słodkiej papryki
- 1 jajko
- 3 łyżki oleju
Panierka:
- 4 łyżki sezamu
- szczypta chili
- szczypta słodkiej papryki suszonej
- 1 jajko
- sól
Farsz:
- 80 g tuńczyka z puszki w sosie własnym
- 4 czubate łyżki kukurydzy
- 1 ogórek kiszony
- 1 łyżka sera pecorino
- ¼ cebuli czerwonej
Sos słodko-kwaśny chili :
- 3 łyżki brązowego cukru
- 3/4 szklanki syropu ananasowego
- 1/3 szklanki ketchupu
- 3 łyżki octu ryżowego
- 1 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
- ok 1/5 szklanki wody do rozrobienia mąki
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- ½ suszonej papryczki chili
Odsączamy tuńczyka z sosu i dodajemy do niego kukurydzę,
ogórka pokrojonego w małą kostkę, posiekaną cebulę czerwoną i ser pecorino.
Mieszamy i odstawiamy.
W oddzielnej misce przygotowujemy ciasto na naleśniki. Wsypujemy mąkę, paprykę słodką, chili i sól, dodajemy jajko, ok ¾ szklanki wody
i 3 łyżki oleju. Miksujemy całość na gładką masę, powinna mieć mocno
lejąca się konsystencję Jeśli jest za gęsta należy dodać troszkę wody, jeśli za
rzadka troszkę mąki.
Naleśniki smażymy do zrumienienia z obu stron na rozgrzanej patelni z olejem. W międzyczasie wysypujemy sezam na talerz i
w miseczce roztrzepujemy jajko razem z solą, papryką słodką i chili. Rozkładamy dwie czubate łyżki farszu na naleśnik pasem przez środek placka.
Zawijamy brzegi....
I zwijamy naleśnik w rulonik..
Obtaczamy
naleśnik w roztrzepanym jajku z przyprawami a następnie obsypujemy sezamem i bezpośrednio kładziemy na
rozgrzaną patelnię.
Smażymy do zrumienienia się sezamu.
Możemy podawać naleśniki
z gotowym sosem słodkim chili lub przygotować sos słodko-kwaśny z dodatkiem chili. Do przygotowania sosu używam patelni lub rondelka w którym podgrzewam
do skarmelizowania brązowy cukier, następnie wlewam syrop ananasowy z ananasów z puszki i podgrzewam
do rozpuszczenia się cukru. Dodaję ketchup oraz ocet ryżowy i znowu podgrzewam. Dodaje
pociętą na paseczki suszoną papryczkę chili. Mąkę ziemniaczaną rozrabiam z wodą,
dodaję do sosu i podgrzewam , aż zgęstnieje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz swój komentarz :)