Drożdżówki z wiśniami i kremem czekoladowym z migdałami
(10 sztuk)
ciasto:
- 400 g mąki
- 15 g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru
- ok 40 g cukru waniliowego
- 40 g sklarowanego masła
- 150 ml mleka
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki soli
nadzienie:
- ok 400 g (80 sztuk) wiśni
- 3 tabliczki białej czekolady
- 3 żółtka
- 100 ml mleka
- 80 g płatków migdałów
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Rozpuszczamy drożdże w 1/2 szklanki ciepłego mleka dodając łyżkę cukru i odstawiamy na 10 min. W oddzielnej misce mieszamy 1 żółtko, roztopione 40 g masła, 3 torebki cukru waniliowego (ok 40 g) oraz resztę mleka. Przesiewamy przez sitko mąkę, dodajemy do niej szczyptę soli i wlewamy mieszankę mokrych składników oraz zaczyn z drożdży. Mieszamy ciasto do połączenia się składników a potem wykładamy na oprószony mąką blat i ugniatamy aż będzie gładkie i elastyczne. Można troszkę podsypać ciasto mąką, aby łatwiej się wyrabiało ale należy pamiętać, że im mniej mąki tym ciasto jest lepsze. Ciasto formujemy w kulę i umieszczamy je w misce, którą odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 60 min, aż ciasto podwoi swoją objętość. W tym czasie myjemy wiśnie i je drylujemy oraz przygotowujemy krem czekoladowo-migdałowy. Czekoladę łamiemy na mniejsze kawałki i wrzucamy do rondelka. Zalewamy 100 ml mleka i podgrzewamy do momentu rozpuszczenia czekolady. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy. W oddzielnej misce ubijamy mikserem żółtka. Łączymy ostudzoną rozpuszczoną czekoladę z ubitymi jajkami i dodajemy 2 czubate łyżki mąki. Wstawiamy na średni ogień i gotujemy do zgęstnienia kremu cały czas mieszając. W moździerzu rozdrabniamy płatki migdałów, dodajemy je do gotowego ostudzonego kremu i dokładnie mieszamy . Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy na prostokąt o boku 50 cm na 25 cm i dzielimy na 10 równych prostokątów.
Na środku każdego prostokąta układamy czubatą łyżkę kremu a wokoło niego wiśnie (8 sztuk na jedną bułeczkę). Zawijamy naprzeciwległe rogi prostokątnego placuszka i sklejamy je na środku jak kopertę czy tobołek ;-), pozostawiając otwory z których wyglądają owoce. Postępujemy tak z każdym placuszkiem.
Odstawiamy bułeczki do ponownego wyrośnięcia na ok 40 min, następnie smarujemy wierzchy białkiem za pomocą pędzla cukierniczego i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na ok 25 min.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz swój komentarz :)