W końcu wiosna, a tak właściwie to prawie lato. Dość dziwnie czułam się dziś rano w Potuliku kiedy słońce przypiekało a na drzewach nie było i wciąż nie ma jeszcze liści. Nic dziwnego bo 2 tygodnie temu wszędzie leżał jeszcze śnieg i wszyscy myśleli, że lata już nigdy nie będzie. Podobno w 1958 śnieg padał jeszcze w czerwcu, wiec nie cieszmy się zbytnio tą poprawą pogody;-). Ja już sięgam po wiosenne warzywa i sałatki. Będzie ich teraz trochę więcej bo jak to się mówi lato idzie i trzeba się w stroju kąpielowym dobrze prezentować ;-). Sałatki, które można znaleźć na blogu nie mają niskiej zawartości kalorycznej, ale są lżejszą, co nie oznacza że mniej sycącą a przede wszystkim na 100% smaczną alternatywą dań głównych z dodatkami skrobiowymi.
(1 porcja)
- Ok 100 g brokuła
- 1 jajko
- 5 pomidorków koktajlowych
- 40 g szynki
- 1 rzodkiewka
- 1 łyżka posiekanego szczypiorku
Sos jogurtowo-czosnkowy:
- 3 łyżki maślanki
- 1 łyżka majonezu
- ½ łyżeczka octu winnego
- 1 łyżka gęstego jogurtu
- 1 łyżeczka musztardy
- 1 ząbek czosnku
- sól
- pieprz
- ½ łyżeczki kopru
Przygotować sos mieszając jogurt z maślanką,
musztardą, majonezem, octem winnym, solą, pieprzem, czosnkiem i koprem.
Ugotować w osolonej wodzie brokuły. Ugotować jajko na
twardo, obrać i odstawić do ostygnięcia. Szynkę pokroić w paski i grillować ją
bez tłuszczu na patelni. Ułożyć na talerzu brokuły, dodać pomidorki pokrojone
na połówki. Jajko pokroić na ćwiartki i dodać do sałatki Rzodkiew pokroić na
cieniutkie plastry i dodać do sałatki.Na wierzch wyłożyć grillowaną szynkę.
Całość polać sosem i posypać posiekanym szczypiorkiem.
Po obejrzeniu zdjęć i po przeczytaniu opisu doszedłem do wniosku, że chcę być chłopem :) Nawet pańszczyźnianym...
OdpowiedzUsuńbosko :), pozdrawiam
Usuń