czwartek, 31 stycznia 2013

Fettuccine z krewetkami w sosie cytrynowym

Uwielbiam krewetki... to zadziwiające, że kiedyś naprawdę nie byłam w stanie przebrnąć przez barierę małych czarnych oczek patrzących się na mnie i tego roju odnóży, aby dobrać się do pysznego delikatnego mięska.  Pierwszy raz krewetki próbowałam jakieś 10 lat temu na wakacjach w Grecji. Znajomy zagwarantował mi, że będziemy się stołować  w miejscu do którego nie przychodzą turyści i daje mi gwarancję, że po tej kolacji totalnie zmieni się moje podejście do tego przysmaku. Muszę mu z całego serca podziękować bo aktualnie nie wyobrażam sobie życia bez krewetek. Pewnie będą pojawiać się na blogu w różnych przepisach. Na początek podaję najprostszy przepis i chyba jeden z tych, który najbardziej przypadł mi do gustu. W Polsce raczej trudno o świeże krewetki, zazwyczaj można je kupić w formie mrożonek. Jeśli kupimy takie mrożonki to uzbrajamy się w cierpliwość i pozostawiamy do samoczynnego rozmrożenia, czyli nie pomagamy sobie ciepłą wodą, kuchenką mikrofalową czy innego rodzaju ocieplaniem w celu szybszego rozkucia z lodu. Jeśli mamy świeże krewetki możemy  od razu zabrać się do obierania. Odcinamy głowę i zdejmujemy delikatnie pancerzyk i odnóża pozostawiając  opcjonalnie końcówkę pancerza z ogonkiem, przecinamy krewetkę wzdłuż na grzbiecie i ostrożnie wyciągamy żyłkę , która jest układem trawiennym krewetki. Najlepsze są krewetki niegotowane, ale możemy też wybrać wersję najprostszą i kupić już obrane i podgotowane, które mają  różowy kolor. Ja polecam jednak szare, czyli jeszcze nie poddane żadnej obróbce termicznej. Możemy też serwować krewetki w pancerzach, szczególnie te największe, wtedy pancerz pełni funkcję dekoracyjną, pamiętamy tylko aby usunąć naszej krewetce jelitko.





Fettuccine z krewetkami w sosie cytrynowym
(2 porcje)
  • 2 łyżki masła
  • Ok. 330 g. dużych krewetek (ok 10 sztuk) świeżych lub mrożonych (gotowane lub surowe)- najlepiej Black Tiger
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki wina białego
  • 200 gr śmietany 18%
  • sól i pieprz kolorowy
  • domowy makaron fetuccine , dla leniwych może być wesja suszona kupowana
  • makaron czarny do ozdoby



Domowy makaron fettuccine :

  • 1 szklanka  mąki pszennej
  • 1 jajk0





Na patelnię wrzucić 2 łyżki masła, dodać czosnek wyciśnięty przez praskę, podsmażyć, ale nie dopuścić do zrumienienia się czosnku.  Wcześniej rozmrożone i obrane krewetki dodać do podsmażonego czosnku, posolić, doprawić obficie pieprzem, wlać sok z cytryny i 2 łyżki wina i  smażyć, aż uzyskają różowy kolor, nie dłużej jednak jak 5 minut. Uważać, aby krewetek nie smażyć za długo, ponieważ zrobią się gumiaste. Gdy będą gotowe staną się różowe i zaczną się zawijać, trzeba je wtedy natychmiast zdjąć z ognia. 

Ugotować w międzyczasie fettuccine i czarny makaron (makaron barwiony mątwą morską). Domowe fettuccine przygotowujemy w ten sam sposób jak tagliatelle, ale krojąc rozwałkowane ciasto na nieco szersze wstążki niż tagliatelle.  Do krewetek dodać wtedy śmietanę, doprawić do smaku solą i pieprzem, a następnie podgrzać przez chwilę, aby  składniki się połączyły.

  Krewetki podawać na ciepło z mieszanką domowego makaronem fetuccine i czarnego makaronu. Idealnie komponuje się  z  mocno schłodzonym białym winem. Pyyyyychota.

2 komentarze:

  1. W składnikach nie podano śmietany, choć w przepisie tak. Może to pierwszy krok ku bardziej dietetycznym daniom?

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...