Pokazywanie postów oznaczonych etykietą polędwica wieprzowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą polędwica wieprzowa. Pokaż wszystkie posty

sobota, 29 marca 2014

Polędwiczki w sosie musztardowo-ananasowym

Chodziły za mną od kilku dni polędwiczki. Miałam zrobić moje ulubione polędwiczki w sosie balsamicznym, ale wymyśliłam zupełnie coś nowego. Musztarda i słodki ananas zamiast miodu. Wyszło idealnie. Ten bardzo charakterystyczny w smaku owoc przybył do Europy dopiero wtedy, gdy Kolumb przybył do Gwadelupy. Owoce pochodzą z Ameryki Południowej gdzie rosną sobie w naturalnym stanie, ale podobno najlepsze ananasy są na Hawajach :).  Niektórzy zajadają się nim na dietach, a to dlatego że ananas zawiera bromelinę, enzym ułatwiający trawienie. Ja uwielbiam ananasy pod każdą postacią: świeże,  z puszki, pieczone, z mięsem, z rybami (obłędne szaszłyki łososiowo-ananasowe), w słodkich wypiekach (muffiny z ananasem czy ciasto marchewkowe) a także w sałatkach.


Polędwiczki w sosie musztardowo-ananasowym
(2 porcje)
  • 450 g polędwicy wieprzowej
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • sól morska
  • pieprz kolorowy
  • 4 łyżki musztardy
  • 1 łyżka octu winnego
  • 1 łyżeczka sosu worcestershire
  • 100 ml syropu z ananasa z puszki
  • ok 3 łyżek cząstek ananasa z puszki
  • 2 duże garści mieszanki sałat z roszponką
  • 2 pomidory
  • ok 1/3 awokado


Układamy na talerzach porcje sałaty z roszponką oraz obrane i pokrojone w cieniutkie plastry awokado. Usuwamy błonę z polędwicy i kroimy ją na ok 5 cm plastry, które rozgniatamy delikatnie dłonią a następnie doprawiamy solą morską i pieprzem z obu stron. W dość dużej patelni rozgrzewamy 30 g masła i 2 łyżki oliwy. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy posiekane gałązki tymianku, mieszamy i układamy polędwiczki. Mięso smażymy do zrumienienia ok 4 min z obu stron na dużym ogniu. Usmażone polędwiczki układamy na sałacie, a do tłuszczu po smażeniu polędwiczek dodajemy syrop z ananasa. Mieszamy całość i dodajemy musztardę, sos worcestershire oraz ocet winny. Mieszamy energicznie, aby sos miał jednolitą konsystencję i na koniec dodajemy kawałeczki ananasa. Gotujemy sos jeszcze przez 2 min. W tym czasie rozgrzewamy suchą patelnie i układamy na niej ćwiartki pomidora skórką do dołu. Grillujemy pomidora, aż uzyskamy przydymione ślady na skórce, odwracamy na chwilę na bok. Robimy to pojedynczo, aby pomidory się nie rozpadły. Gotowe pomidory układamy na sałacie. Całość polewamy sosem, dekorujemy świeżym tymiankiem i oprószamy świeżo zmielonym pieprzem kolorowym.

środa, 6 lutego 2013

Polędwiczki z szałwią w sosie balsamico

W miejscu na moje przemyślenia wpisuje dzisiaj ... o rany dlaczego nic nie zostało z tych polędwiczek.. Pierwszy raz wykorzystywałam w kuchni szałwię. Dźwięczna nazwa tego zioła wskazywałaby, iż  pochodzi z Polski, jednak jego rodowód powiązany jest z terenami Morza Śródziemnego. Początkowo szałwii przypisywano nie tylko właściwości lecznicze ale i magiczne. Ja po dzisiejszych polędwiczkach jestem przekonana o tej magii. Było magicznie pyszne! 







Polędwiczki w sosie balsamico
 (4 porcje)
  • polędwica wieprzowa ok 500 g
  • ok 3 łyżek oleju do smażenia
  • ok 1/2  kostki masła (ok 100 g) do smażenia i gotowania
  • duża garść świeżej szałwii (ok 25 listków) 
  • 2 twarde i kwaśne jabłka 
  • 2 łyżki cukru białego
  • 2 cebule czerwone 
  • 2 płaskie łyżki brązowego cukru
  • ok 120 ml octu balsamicznego
  • ok 400 g ziemniaczków
  • ¼ główki małej kapusty
  • sól, pieprz









Obrane, całe ziemniaki równej wielkości gotować w osolonej wodzie przez 25 min, odstawić do ostygnięcia.Obrać jabłka, pokroić w 4 grube plastry, z których wyciąć gniazda nasienne. Rozpuścić na patelni ok 20 g masła i dodać plastry jabłek, doprawić 2 łyżkami cukru białego, szczyptą soli i karmelizować ok 10-15 min, aż zaczną mięknąć i nabiorą złocistego koloru. Zdejmujemy jabłka z patelni, posypujemy posiekaną szałwią i odstawiamy.



Na drugiej patelni rozpuszczamy  ok 20 g masła i łyżkę oleju aby podnieść temperaturę smażenia, czyli żeby masło nam się nie przypalało. Wrzucamy na patelnię cebulkę pokrojoną w  ćwiartki. Gdy cebulka jest już troszkę obsmażona dodajemy cukier brązowy ok 2 łyżek i ocet balsamiczny ok 120 ml.  Smażymy na małym ogniu do zagęszczenia się sosu i odparowania 1/3 octu. Doprawiamy solą oraz pieprzem, zdejmujemy z ognia i odstawiamy.


Oczyścić z błony polędwicę i pokroić w grube plastry ok 4 cm, które należy doprawić solą i pieprzem. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju, i smażyć polędwiczki na bardzo dużym ogniu z obu stron.Następnie dodać ok 20 g masła i garść (ok 8-10 listków) delikatnie zmiażdżonych listków szałwii.  Smażyć tak aby mięso zachowało miękkość w środku obtaczając je w mieszance z masła i szałwii. Ważne aby nie wkładać na raz wszystkich polędwiczek ponieważ temperatura na patelni wtedy się zmniejsza i mięso zamiast mocno z wierzchu się przysmażyć zacznie nam się gotować. Polędwica powinna się smażyć ok 5-10 min w zależności od grubości plastrów. Zależy nam na tym, aby zamknąć naczynia na powierzchni mięsa i zachować soczysty środek, w taki sam sposób jak przygotowujemy steki. Odstawić po usmażeniu, aby mięso odpoczęło.



 W międzyczasie w rondelku w ok 100 ml wody, ok 20 g masła , ze szczyptą soli i pieprzu gotujemy pod przykryciem kapustę rozdrobnioną na pojedyncze listki przez ok. 15 min (ma być delikatnie chrupka).


W naczyniu żaroodpornym ułożyć karmelizowane jabłka z szałwią, cebulkę duszoną bez sosu oraz polędwiczki. Składniki ułożyć tak aby ich nie mieszać, ewentualnie użyć dwóch naczyń. Zapiekać całość w temperaturze 180 C przez 10 minut. W tym czasie wystudzone podgotowane ziemniaki podzielić na ćwiartki/mniejsze na połówki , doprawić solą i pieprzem do smaku i obsmażyć  na 2 łyżkach masła na złocisty kolor.
Polędwiczki podajemy na chrupiącej lekko kapuście z pieczonymi ziemniaczkami, jabłkiem i cebulką. Całość  polewamy sosem, który tuż przed podaniem podgrzewamy razem ze świeżo posiekaną szałwią. Podawać z czerwonym wytrawnym winem.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...