Uwielbiam sklepy z orientalnymi przyprawami i specjałami z całego świata. Stoje zawsze przed gigantyczną sklepową półką z różnościami i delektuję się widokiem. Najchętniej zabrałabym wszystko, ale rozsądek podpowiada że należy się opanować i wziąć tylko to co rzeczywiście jest potrzebne. Wczoraj serwowałam obłędną smażoną doradę w sosie z tamaryndowca a dzisiaj będzie tajska zupa kokosowa z krewetkami. Danie z mlekiem kokosowym to było dla mnie duże wyzwanie, bo to chyba jeden z nielicznych składników, które Teofilowi nie za bardzo smakują, ale przyprawiłam całość tak, że temu oto nielubiącemu mleka kokosowego uszka się trzęsły gdy wcinał trzeci talerz dokładki:). Przygotowując tą pyszną zupę inspirowałam się przepisem ze strony ugotuj.to
Tajska zupa kokosowa z krewetkami
- 250 g krewetek
- 1 puszka (400ml) mleka kokosowego
- 1 litr bulionu
- 2 łyżki oleju
- 2 dymki (białe części)
- 4 ząbki czosnku
- 1 cm świeżego, obranego i posiekanego imbiru
- 2 czubate łyżeczki czerwonej pasty curry
- 3 łyżeczki pasty z trawy cytrynowej
- sok z 1 limonki
- 1 łyżka soku z cytryny
- 3 łyżeczki cukru trzcinowego
- 1 łyżka sosu ostrygowego
- 2 łyżki sosu rybnego
- 180 g fasolki szparagowej
- 6 pieczarek
- 1 słoik marynowanej minikukurydzy w kolbach (opcjonalnie)
- 100 g makaronu ryżowego
- 1 czerwona papryczka chilli
- garść świeżej bazylii
Krewetki pozostawiamy do samoczynnego rozmrożenia, a następnie nacieramy je solą, jednym ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę i skrapiamy sokiem z cytryny , odstawiamy na ok pół godziny.
Obieramy fasolkę szparagową, a następnie kroimy na pół każdy strąk na 4-5 cm kawałki i gotujemy na parze.
W duzym garnku z grubym dnem rozgrzewamy olej, dodajemy pokrojone w drobną kostkę dymki, pozostały czosnek przeciśnięty przez praskę i posiekany imbir. Smażymy na średnim ogniu około 4 minut cały czas mieszając, aby się nie przypaliło.
Dodajemy do garnka pastę curry, mieszamy i smażymy z podsmazoną cebulą jeszcze 1 min, a następnie dolewamy połowę mleka kokosowego i mieszamy. Doprowadzamy zawartość garnka do wrzenia i dolewamy pozostałe mleko kokosowe i zagotowujemy. Gdy zacznie wrzeć dodajemy bulion i doprawiamy zupę sosem rybnym, sosem ostrygowym i cukrem, pastą z trawy cytrynowej, sokiem z limonki i mieszamy.
Doprowadzamy zawartość garnka do wrzenia, dodajemy pieczarki pokrojone w plastry i odcedzone minikukurydze, gotujemy 3 minuty a następnie dodajemy krewetki i gotujemy 4 minuty od zawrzenia zupy. Po tym czasie zdejmujemy garnek z ognia.
W czasie gdy zupa się gotuje przyrządzamy makaron ryżowy zgodnie z opisem na opakowaniu.
Ugotowaną fasolkę dodajemy do zupy i całość podgrzewamy.
Do miseczek nakładamy makaron ryżowy i zalewamy gorącą zupą, całość dekorujemy bazylią i pokrojoną w paseczki świeżą papryczką chilli.
A dish with coconut milk was a big problem for me, cheap essay from smart writers because this is probably one of the few ingredients that my husband does not really like.
OdpowiedzUsuńThe free site for the free roblox robux online is http://robloxrobuxonline.com/ for the free robux generation to get robux for free then use free robux generator for free.
OdpowiedzUsuńI can see that you are an expert at your field! I am launching a website soon, and your information will be very useful for me.. Thanks for all your help and wishing you all the success in your business.
OdpowiedzUsuńinstagram viewer
A co powiecie na wersję z łososiem? https://mowisalmon.pl/przepisy/pikantna-zupa-kokosowa-z-plastrami-lososia-mowi/ tu macie przepis. Polecam też wypróbować. Mnie osobiście krewetki średnio smakują dlatego zastąpienie ich łososiem to lepszy pomysł. Ale obydwu zup warto spróbować myślę. Porównać smaki.
OdpowiedzUsuń