Uwielbiam zielony groszek w każdej postaci. Gdy byłam dzieckiem zawsze podkradałam groszek konserwowy z durszlaka, w którym ociekał z wody przed dodaniem go do sałatki jarzynowej mojej mamy. Kocham krem z zielonego groszku, groszek uwielbiam także jako dodatek do mięs i sosów czy też w tradycyjnej formie zasmażanej z marchewką. A dzisiaj pojawi się on na kanapce w postaci pysznej pasty, idealnie sprawdzi się też jako dodatek do wielkanocnych jaj. Polecam!
Pasta z zielonego groszku z suszonymi pomidorami
(1 porcja)
- 150 g groszku konserwowego
- 9 pomidorów suszonych
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- kilka gałązek tymianku
Groszek odcedzić i umieścić w misce. Pomidory suszone pokroić w paseczki, trzy sztuki odłożyć do udekorowania kanapek. Pokrojone pomidory dodać do miski z groszkiem, doprawić dwoma łyżkami majonezu, jednym ząbkiem czosnku przeciśniętym przez praskę oraz jedną łyżeczką cytryny. Całość zblendować na gładką masę. Pastę podawać z pieczywem udekorowaną pozostałymi suszonymi pomidorami pokrojonymi w paseczki oraz gałązkami tymianku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz swój komentarz :)