wtorek, 28 stycznia 2014

Zupa grzybowa po ułańsku

No i w końcu zawitała prawdziwa zima. Śnieg trzeszczy pod butami, skończyły się jesienne katary bo mróz wybił wszystkie paskudztwa, które fruwały w powietrzu i napawa mnie ogromnym optymizmem myśl, że zima w marcu na pewno się już skończy. No chyba że Chińczycy znowu przesuną ziemię jakaś tamą po drugiej stronie półkuli i namieszają nam w pogodzie. Generalnie jest bardzo zimno a jak zimno to trzeba zjeść coś rozgrzewającego. Dzisiaj kolejna wersja zupy grzybowej, tym razem po ułańsku. Inspirowałam się przepisem z książki "Zupy świata" autorstwa państwa Dębskich.  Można ją zrobić na mięsnym bulionie lub warzywnym.


Zupa grzybowa po ułańsku


  • ok 2,5 bulionu mięsnego lub warzywnego
  • 80 g suszonych borowików
  • ok 70 g białego twarogu
  • ok 4-5 kromek razowego chleba
  • 1 łyżka masła
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • 1/3 szklanki śmietany
  • 1-2 łyżki mąki
  • sól
  • pieprz

Suszone grzyby dodać do wywaru, gotować pod przykryciem ok 40 min. Grzyby wyjąć i pokroić w paseczki jeśli były suszone w całości a następnie dodać z powrotem do wywaru. Śmietanę wymieszać z mąką i dodać do wywaru a następnie doprawić szczyptą gałki muszkatołowej. Zupę gotować jeszcze przez ok 10 min a na koniec doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Chleb pokroić w kostkę, podsmażyć na maśle. Twarożek pokroić w kostkę i rozłożyć na talerzach, wlać gorącą zupę, posypać grzankami i zaraz podawać.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz swój komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...