Wracam jeszcze na chwilę do moich ulubionych tajskich klimatów i dzisiaj kolejna tajska zupa, tym razem kokos z galangalem, bez pasty curry. Chyba na stałe przerzucę się na tą kuchnię bo jest niesamowita. Teofil, który tolerował kokos jedynie w batonikach, zajada się wytrawnymi daniami z jego dodatkiem. Bo kokos zdrowy jest i smaczny ;-). Woda która znajduje się we wnętrzu orzecha jest sterylnie czysta, ponieważ zanim dotrze do jego środka jest wielokrotnie filtrowana. To niesamowite ale jest prawie tak czysta jak osocze ludzkiej krwi i podobno szybko się z nią wiąże i jest łatwo przyswajalna przez ludzki organizm. W czasie II wojnu światowej podobno była stosowana do transfuzji krwii, gdy zabrakło jej na froncie, pytanie skąd mieli na froncie kokosy ? ;-). Podobno dawkowana wprost z kokosa jest sterylnie czysta. Faktem jest natomiast, że zawiera więcej elektrolitów niż napoje izotoniczne .
Podobno holenderscy piłkarze popijają wodę kokosową podczas meczy. Ciekawe czy także reprezentacja Holandii w tym roku na mundialu ;-). Nie należy mylić wody kokosowej z mleczkiem kokosowym, które jest wyrabiane z miąższu kokosa zalanego wrzątkiem. My dzisiaj będziemy wykorzystywać mleczko kokosowe. Przygotujemy orzeźwiającą, jedwabistą zupę z kawałeczkami kurczaka, która nieoczekiwanie nabiera ostrości gdy rozgryzie się plasterek chili. Zanim zaczenie się jeść warto unieść miseczkę do góry i rozkoszować się przez chwilę zapachem tej wspaniałej zupy. Smacznego :)
Podobno holenderscy piłkarze popijają wodę kokosową podczas meczy. Ciekawe czy także reprezentacja Holandii w tym roku na mundialu ;-). Nie należy mylić wody kokosowej z mleczkiem kokosowym, które jest wyrabiane z miąższu kokosa zalanego wrzątkiem. My dzisiaj będziemy wykorzystywać mleczko kokosowe. Przygotujemy orzeźwiającą, jedwabistą zupę z kawałeczkami kurczaka, która nieoczekiwanie nabiera ostrości gdy rozgryzie się plasterek chili. Zanim zaczenie się jeść warto unieść miseczkę do góry i rozkoszować się przez chwilę zapachem tej wspaniałej zupy. Smacznego :)
Zupa z kurczaka z kokosem i galangalem
(4 porcje)
- 400 ml mleczka kokosowego
- 570 ml bulionu drobiowego
- 300 ml szklanki wody
- 2 cm galangala, obranego i drobno pokrojonego
- 2 czerwone papryczki chilli, oczyszczone z nasion, pokrojone na plasterki
- 1 łyżeczka pasty z trawy cytrynowej
- 3 listki limy, poszarpane na kawałeczki
- 4 łyżki sosu rybnego
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżeczka cukru
- ok 175 g piersi z kurczaka, pokrojonej w paski
- 2 garści fasolki szparagowej
- liście kolendry do dekoracji
Obierz fasolkę i pokrój ją na 3-4 cm kawałki a następnie ugotuj w parowarze lub w wodzie i odstaw.
Postaw rondelek na wolnym ogniu, wlej mleczko kokosowe, rozmieszaj, tak by miec pewność, że jest jednolite i podgrzej.
Wlej bulion i wodę do dużego garnka, włóż galangal, chili, trawę cytrynową i listki limy.
Rozmieszaj z bulionem ciepłe mleczko kokosowe, a następnie dodaj sos rybny, sok z cytryny i cukier.
Doprowadź całość do wrzenia, zmniejsz ogień i gotuj 5 minut. Spróbuj i dopraw, jeśli potrzeba.
Zagotuj całość ponownie, wkładaj po kilka kawałków kurczaka, tak by się nie zlepiły. Gotuj 3-4 minuty, aż mięso będzie gotowe. Na koniec dodaj ugotowaną fasolkę szparagową.
Podawaj zupę w miseczkach udekorowanych listkami kolendry.
Fajny przepis, zupa bardzo przyjemna w smaku.:-) pzdr
OdpowiedzUsuń